Na promie: Przepłynęliśmy już Cieśninę Cooka i manewrujemy obecnie w labiryncie cieśnin Marlborough. Jeszcze pół godziny i dopłyniemy do Picton - portu wypadowego na Południowej Wyspie. Południowa Wyspa wita nas zachmurzonym niebem, groźnie wyglądającymi chmurami i chłodnym, bardzo mocnym wiatrem.