Powrót do strony głównej.
2003-Nowa-Zelandia > 11-auckland > 5 Zdjęć
Powrót do podglądu
11-auckland

Pożegnanie z Auckland: Za parę godzin wsiądziemy do samolotu rejsowego linii Korean Air, który zabierze naszą trójkę w drogę powrotną do Seulu i Atlanty. Droga powrotna zajmie nam 32 godziny, łącznie z przesiadką na ultranowoczesnym lotnisku Incheon w Seulu. Tym razem nie zatrzymamy się na dzień w Seulu - lecimy bez odpoczynku do Atlanty.

Póki co jednakowoż rozkoszujemy się ślicznym, ciepłym, słonecznym i wiosennym dniem w największym mieście Nowej Zelandii, które z naszej perspektywy wcale nie wygląda na takie wielkie.

Gdybyśmy się tu przenieśli na stałe (czytaj - parę lat zapewne), pewnie byśmy zaczęli uważać inaczej. Ale na razie, drogi czytelniku, pozwól nam pomarzyć o małym Auckland na końcu świata.



Zachodnia Przystań: Widok spod Harbour Bridge na Zachodnią Przystań. W tle wieża Sky Tower, ledwie odróżnialna od masztów zacumowanych tu łódek.
Harbour Bridge: Widok na Most Portowy (Harbour Bridge) z Zachodniej Przystani.
Zatoka Hauraki: Chciałbym mieć taki właśnie widok z okna. Może kiedyś...
Strome wybrzeże: Strome i skaliste wybrzeże zatoki Hauraki. Kończy się już nasza nowozelandzka wyprawa. Za parę godzin wsiądziemy do samolotu. Póki co jednakowoż staramy się wchłonąć maksimum wrażeń z przedmieści Auckland. Może kiedyś tu zamieszkamy? Ceny domów w tej okolicy nie są, niestety, zbyt przystępne.
Do widzenia, Auckland: Do widzenia, Auckland! Będziemy za tobą tęsknić.
 
Podpowiedź: Za pomocą linku w listwie nawigacji w lewym górnym rogu możesz bezpośrednio przejść do poprzednich poziomów.
Wizyt: Wszystkich:3653847 Dzisiaj:390    | Pomoc