|
Odwiedzanie jakiegokolwiek miejsca, w jakikolwiek sposób związanego
z cywilizacją mija się z celem, gdy robi się to w pierwszy dzień Świąt
Bożego Narodzenia - po prostu wszystko jest zamknięte. Dobrze, że
w pierwszy dzień Świąt roku 1999 w Honolulu słońce i plaże nie były
zamknięte... |
|
Pierwszy kontakt z Pacyfikiem. |
|
Tak wygląda wejście do akwarium z lokalnymi rybkami w Honolulu w
okolicach plaży Waikiki. Oczywiście, z powodu wymienionego powyżej
- akwarium było zamknięte. |
|
Zdecydowaliśmy się na spacer po Waikiki. W trakcie spaceru natknęliśmy
się na grupę tancerek Hula zaangażowanych w nabożeństwo Bożonarodzeniowe. |
|
To drzewo ma odpowiednią nazwę - drzewo autografowe. Cokolwiek napiszesz
na jego liściu - zostaje uwiecznione. Ponieważ drzewo to nie zrzuca
liści na zimę (dla przypomnienia - właśnie się zima tu zaczęła - jest
jakieś 22 stopnie Celsjusza) napisy pozostają uwiecznione na czas
życia liścia. |
|
Autostrady w USA nazywają się "Interstate Highways"
(drogi międzystanowe), lub w skrócie "Interstate"
(międzystanówka?). Musicie przyznać, że dość dziwnie brzmi słowo Interstate
w kontekscie Hawajów (odległość do najbliższego stanu - ponad 3000
km). |
|
A oto nasza wycieczka w komplecie - od lewej stoją Alek Potocki,
Nina Pietrzyk, Mirek Majorek (autor niniejszego skryptu) i Ada Majorek. |
26 grudnia zakończyliśmy wizytę na O`ahu odlatując porannym lotem na wyspę
Maui. W Honolulu byliśmy ponownie jeszcze 9 stycznia 2000, ale ten pobyt to
w zasadzie przesiadka (w sumie nieco ponad trzy godziny), więc nie będę się
o nim rozpisywał.