Majorki jadą przez Overseas Highway

Po noclegu na Key Largo ruszyliśmy w niedzielę, 24 maja 1998 w dalszą podróż, która wiodła mostami nad oceanem, od wysepki do wysepki. Overseas Highway (autostrada nadoceaniczna) liczy sobie 160 mil (240 km). Duża część tej odległości to są mosty.
Zaczynają się mosty - pojawił się ocean widoczny z drogi. Do tej pory droga ukryta była w krzakach, żywiących się słoną, morską wodą. Dzięki tym krzakom Florida Keys nie są skalistą pustynią tylko oazami zieleni.
Pierwszy most nad oceanem. Na prawo Zatoka Meksykańska, na lewo Ocean Atlantycki.
Florida Keys są zamieszkałe.
Ten most, który widać w oddali, był jednym z krótszych. Najdłuższy most miał siedem mil (12 kilometrów) i od swojej długości wziął swoją nazwę: Seven Mile Bridge.
Siedmiomilowy most we własnej osobie. jesteśmy mniej-więcej w połowie.
Oto fragment starej autostrady, ktora została przerwana przez jakiś huragan. Zamiast naprawić starą autostradę postawiono nową. Do wysepki, którą widać po prawej stronie można dojechać wyłącznie starym mostem. Na wysepce jest jeden dom - rodzina tam mieszkająca ma na własność dwa kilometry mostu...
Na poprzednim zdjęciu widać przerwany most, ale przez człowieka. Tę przerwę wykonała natura.
Przejeżdżamy nad kanałem żeglownym. Most ni stąd ni z owąd podniósł się na wysokość trzydziestu metrów, po czym z powrotem opadł do swoich dziesięciu.

Overseas Highway prowadzi na Key West. Dojechaliśmy tam w południe.