|
Jakie dziwne rzeczy człowiek może spotkać podróżując z Flagstaff do
Tucson. Na zdjęciu obok widzicie Wigwam Motel. Za jedyne 49 dolarów możesz
się przespać w oryginalnym, betonowym wigwamie. Tylko u nas! Nie przegap
okazji. Jakby nie było tego zdjęcia, to byście nie uwierzyli... |
|
Na zdjęciu obok możecie podziwiać oryginalnego Pyłowego Diabła (Dust
Devil). To po prostu nic innego, jak tornado w skali mikro, podnoszące
kurz i pył z powierzchi ziemi. Takie "burze pyłowe" mogą być niebezpieczne,
bo mogą przyjmować rozmiary znacznie większe, niż ten przez nas obserwowany. |
|
Kolejna ciekawostka. Okazuje się, że w południowo-zachodnich stanach
USA osoba idąca poboczem jest na 99% kimś, komu zepsuł się samochód i należy
się zatrzymać, aby go podwieźć. Tutaj należało postawić tabliczkę, żeby
ludzie się nie zatrzymywali, bo mogą podwieźć uciekiniera z więzienia! |
|
W drodze do Tucson pokonaliśmy kanion Salt River. Mniej spektakularny,
niż Colorado, prawda? |
|
A to Mirek i jego auto w Kanionie Słonej Rzeki. |
|
Salt River tak naprawdę nie była słona. Na drugim planie widzicie drogę,
którą będziemy za chwilę pokonywać. |
|
W atlasie zauważyliśmy, że po drodze jest miejsce, zwane Biosferą.
To eksperyment, który ma udowodnić, że ekosystem może przeżyć sam, bez
pomocy i ingerencji z zewnątrz. Niestety, jak dotarliśmy na miejsce, to
było już za późno i zamknięte. |
Już po zachodzie słońca dotarliśmy do Tucson, niedaleko którego znajduje
się