Rejs po morzu Egejskim

Trzeci dzień naszej wycieczki przeznaczyliśmy na odwiedziny trzech wysepek na Morzu egejskim - Aeginy, Poros i Hydry. Na rejs zabrał nas solidnie wyglądający statek MS GIORGIOS. Przy wejściu na statek - zaskoczenie. Chłopak i dziewczyna w tradycyjnych strojach greckich łapią nas do zdjęcia, które można będzie później kupić za ciężkie pieniądze. Z zasady zdjęcia nie kupujemy - stąd też nie możecie na tych stronach podziwiać greckich strojów ludowych.

Wyruszywszy z portu w pobliżu Aten (nie, nie z Pireusu) po godzinie z okładem pływania dopływamy do Aeginy.
Ada na statku. Statek miał zamkniętą kabinę i otwarty pokład. Oczywiście, wybraliśmy otwarty pokład, jako, że w kabinie odbywały się jasełka typu Cepelia przeznaczone dla zamożniejszych Amerykanów.
A oto i laska dziobowa.
Niektórym to się spieszyło. Nam nie - choć pogoda była nienajlepsza.
Sztorm nadchodzi!
Nasz statek MS GIORGIOS zacumowany w porcie w Poros.
Woda w morzu Egejskim jest bardzo niebieska i bardzo przeźroczysta.

Powrót do strony głównej.