Akropol

Będąc w Atenach można wszystko przegapić. Wszystko, oprócz Akropolu. My również nie odważyliśmy się ominąć wzgórza zwanego Akropol. Dziś, co prawda nie jest on już tak majestatyczny, jak to bywało w czasach jego świetności (zawdzięczamy to głównie Brytyjczykom - np. sporą część Partenonu znajdziecie w British Museum!), ale zdecydowanie jest wart odwiedzin.
Pierwszy rzut oka na Akropol
Na Akropolu do dziś dnia prowadzone są wykopaliska archeologiczne w nadziei, że dowiemy się czegoś więcej o starożytnej Grecji.
Grecy też umieli się dobrze bawić, o czym świadczy ten całkiem nieźle zachowany teatr. Niewątpliwie na jego scenie rozgrywały się greckie tragedie.
Akropol w dniu dzisiejszym. Ta budowla, niewątpliwie najbardziej charakterystyczna na Akropolu nazywa się Partenon.
A oto rekonstrukcja Kariatyd. Prawdziwe Kariatydy (nie rozgrabione przez Brytyjczyków) znajdują się w muzeum na Akropolu.
Sam Partenon podlega ciągłej konserwacji.
Flaga grecka powiewa nad budynkiem muzeum.
Drugi teatr, nieco gorzej zachowany. Niemniej jednak widac na scenie ślady mozaiki.
Z Akropolem w tle :-)
Akropol prezentuje się w nocy calkiem nieźle.

Powrót do strony głównej.